Mam na imię Karolina. Postanowiłam założyć bloga. Dlaczego? - Tak po prostu ;-)
Co będzie na blogu? Krótko! -Blog o wszystkim i o niczym, "o życiu i śmierci" ;-)
Głównie chciałabym się podzielić i jednocześnie trochę pochwalić moim sukcesem, w efekcie czego schudłam 45 kg [Hura!].
Oprócz tego będą ciekawostki z życia codziennego, trochę o moich podróżach zagranicznych, zwykłych tylko w celach wypoczynkowych.
Na pewno nie zabraknie tematu kosmetycznego - oj nie!
Będziecie mogli zobaczyć przygotowania do najważniejszego dnia w moim życiu - Ślubu :-)
Co jeszcze? - Myślę o utworzeniu osobnej zakładki z przepisami, które spożywałam w trakcie diety ;-) Oraz przepisy z dnia codziennego, a uzbierało się tego mnóstwo dlatego, że kocham stać przy garach ;-))
Postaram się każdą notkę uzupełniać zdjęciami, dlatego, że sama lubię jak jest obrazkowo i zawsze przyjemniej się to czyta.
Na sam początek kilka zdjęć pokazujących Mą osobę przed i po zrzuceniu tej okropnej ilości kilogramów ;-)
Na początek może te bardziej "drastyczne".
Dziękuję, że spędziliście ze mną chwilę swojego wolnego czasu.
Zapraszam ponownie.
Jeżeli macie jakieś pytania, proszę piszcie - nie ugryzę ;-)
Pozdrawiam Was ciepło, Całuje i do zobaczenia niebawem.
Charlotte
gratuluję kochana:*
OdpowiedzUsuńDziękuje ;-) i również zapraszam ponownie ;-) Pozdrawiam ;-)
Usuńjuż cie lubie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;-) Zapraszam lada moment na coś nowego ;-) Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńWyglądasz oszałamiająco! Jestem pełna podziwu, sama muszę schudnąć ok 25 kg :(
OdpowiedzUsuńOd teraz jestem uważnym obserwatorem Twojego bloga i z niecierpliwością czekam na Twoje dalsze wpisy :)
Dziękuje, myślę, że po weekendzie będzie kolejna notka. Wierzę, że Tobie też się uda ;-) Będziemy się wspierać ;-) Zapraszam niebawem ;-)
UsuńBrawo :) Podziwiam determinację :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
I zapraszam do siebie :)
Witam, dziękuję za odwiedziny ;-)
OdpowiedzUsuńNa pewno zajrzę do Ciebie i to już za chwilę ;-)
Pozdrawiam.
super rezultat,,,fajnie ze natrafilam na twojego bloga...czekam na wiécej :)
OdpowiedzUsuńsuper rezultat,,,fajnie ze natrafilam na twojego bloga...czekam na wiécej :)
OdpowiedzUsuńKochana a napiszesz jakie ćwiczenia stosowałaś ? :)
OdpowiedzUsuńHej kochane Kobietki ;-) Obiecuję, że wszystko opiszę od A do Z... Myślę, że do środy najpóźniej powinna pojawić się kolejna notka ;-)
UsuńWitaj ! Dziś przypadkowo do Ciebie wpadłam i muszę powiedzieć że aż powiedziałam "ŁaŁ" Przeszłaś super przemianę i bardzo Ci jej gratuluję. Powiedz jak udało Ci się to osiągnąć? Dobra dieta i ćwiczenia? Naprawdę super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej, za około godzinę będzie nowa notka ;-) Pozdrawiam.
UsuńJestem w szoku , nie dość że jestes szczupła to jeszcze
OdpowiedzUsuńbardzo ładna, NIE ZA DOBRZE CI? :) 45 kg to naprawde wyczyn ! gratuluje
Hihi ;-) aż się zawstydziochałam ;-)
OdpowiedzUsuńWitam Cię ;-)
Wiesz.. do miss polonia niestety mi trochę brakuje ;-)
Tak całkowicie szczerze - myślę, że jest mi już wystarczająco dobrze i miło ;-)
Pozdrawiam ;-)
Efekt niesamowity osiągnęłaś! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńZostane tu na dłużej na pewno :)
Hej, dziękuje ;-)
OdpowiedzUsuńZapraszam ponownie ;-)
Ciekawe co na to wszystko narzeczony,był podczas całej przemiany z Tobą,czy to dość nowy nabytek?:)
OdpowiedzUsuńpięknie uformowane ciałko i żadnej zbędnej skórki,jak to tak wyszło?
pozdrawiam i pełen szacunek dla Ciebie!
Hihi ;-) Z narzeczonym jesteśmy od 7 lat ;-) Przed byłam średnia, później duża, a teraz malutka hehe ;-)
UsuńAle... Podoba mu się bardzo ;-) Hihih ;-)
jestem pod wrażeniem, imponujący efekt :) sama walczę z dodatkowymi kilogramami więc będę zaglądać :) w jakim czasie udało Ci się uzyskać taki efekt?
OdpowiedzUsuńHej, schudłam w ciągu 1,5 roku ;-)
OdpowiedzUsuńWszystko jest w ostatniej notce ;-)
Zapraszam ponownie, postaram się szybciej pisać więcej notek, ale na razie jestem ograniczona czasowo ;-(
Szukałam diety łagodnej, przyjemnej i mi się udało momentami zapomnieć, że ja się odchudzam ;-)
Pozdrawiam,
Jesteś niesamowita! :) Gratuluje i zazdroszczę takiej siły charakteru! Pozdrawiam cieplutko z Magicznego Domku
OdpowiedzUsuńJedno słowo... WOW! :D
OdpowiedzUsuńHihihi...
OdpowiedzUsuńTzw. efekt 'wow' z wielkim okrzykiem ;-)
Pozdrawiam.
Rewelacyjny blog :) czekam niecierpliwie na przepis na buleczki i chleb :)
OdpowiedzUsuńHej ;-) Za jakąś godzinę zamieszczę nową notkę w której obiecuję, że w następnym poście zdradzę Wam przepis na pieczywko ;-) Obiecuję tym razem bez opóźnień ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wow!! Gratulacje :) Pięknie wyglądasz . Osiągnęłaś niesamowity efekt:)
OdpowiedzUsuńSzczena mi opadła :)
Oczywiście obserwuję ;)
Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie ;)
Sylwetta
Cześć, dziękuje, dziękuje ;-)
OdpowiedzUsuńZapraszam ponownie i na pewno za parę sekund zajrzę do Ciebie ;-)
Jesteś piękną kobietą, a do tego mądra i wytrwała :) Gratulacje!!
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie za miłe słowa ;-)
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńWłaśnie krążyłam po internecie szukając inspiracji żeby po raz kolejny wziąć się za siebie. Ja moją walkę zaczęłam ponad rok temu - mniejsze posiłki, regularne przerwy, za kolacją nigdy nie przepadałam więc poszło łatwiej, dodatkowo (ze względu na współlokatora z którym dzieliłam kuchnię - bez mięsa, ale z wieloma zamiennikami). Od mojej najwyższej wagi straciłam 10kg, niestety potem pogubiłam się w życiu i ponownie waga rosła. Nie chce jednak stracić tego co już osiągnęłam więc dziękuje :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
HEY ale ty śliczna jesteś.wcześniej to ukrywałaś pod 45-cioma kg ale naprawde było warto je zrzucić ;) cudooo.a teraz i na mnie kolej bo juz 3 lata po ciąży więc trzeba się wziąść w garść
OdpowiedzUsuńRewelacja szukałam w inernecie motywacji i właśnie ja znalazłam ;) uwielbiam Jak dziewczyny pokazują zdjęcia autentyczne przed i po bo nic bardziej nie motywuje jak okaz ma żywo ;) dziękuje ci za to i mam nadzieje ze niebawem bede mogla sie rowniez zdjęciami pochwalić ;)
OdpowiedzUsuń